Przejazd kolejowy to niewątpliwie jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na drodze. Dojeżdżając do takiego skrzyżowania jesteśmy zobowiązani zachować szczególną ostrożność i zmniejszyć prędkość do takiej, która umożliwia zatrzymanie auta w bezpiecznym miejscu przed nadjeżdżającym pojazdem szynowym. Przejazdy kolejowo-drogowe możemy podzielić na kilka rodzajów.
W zależności od częstotliwości kursowania pociągów wyróżniamy dwa rodzaje przejazdów kolejowych - strzeżone oraz niestrzeżone. Każdy posiada oczywiście odpowiednie oznakowanie pionowe oraz poziome. Dodatkowo może występować sygnalizacja świetlna oraz zapory bądź pół-zapory.
Zacznijmy od praw fizyki. Sama lokomotywa może ważyć nawet 100 ton, a kiedy doliczymy do tego załadowane wagony, masa wzrasta niewyobrażalnie. Zatrzymanie takiego zestawu nie jest liczone w metrach, a w kilometrach! Więc wyobraźmy sobie sytuację, w której maszynista musi nagle zahamować przed przeszkodą, którą widzi powiedzmy z odległości 500 metrów, a jedzie z prędkością ok 60-70 km/h. Do pełnego zatrzymania pociągu potrzebuje ponad półtora kilometra. Jest więc oczywiste, że nie ma na to najmniejszych szans.
Druga sprawa to czynnik ludzki lub techniczny na takich przejazdach. Często słyszymy, że dróżnik zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie i nie zamknął na czas rogatek, co spowodowało tragedię. Nie tylko człowiek może przyczynić się do spowodowania zagrożenia na przejeździe kolejowym - nawet najlepsze urządzenia techniczne potrafią zawieść w najmniej oczekiwanym momencie.
Podczas przejazdu przez przejazd kolejowy musimy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i bezwzględnie pamiętać o podstawowych zasadach, czyli o zachowaniu szczególnej ostrożności oraz ograniczonym zaufaniu. Podczas zbliżania się do przejazdu kolejowego powinniśmy założyć najgorszą możliwą sytuację - dróżnika nie ma, zasłabł, urządzenia nie są sprawne itp. Podjedźmy do torowiska, zatrzymajmy samochód i dokładnie się rozejrzyjmy czy nie nadjeżdża pojazd szynowy. Dopiero wówczas zdecydujmy się na przejazd.
Wielu kierowców nie stosuje się niestety do podstawowych zasad bezpiecznego przejazdu przez tory kolejowe, wręcz bagatelizując ryzyko, co niestety może skończyć się tragicznie. Często spotykamy się z bardzo nierozsądnym podejściem – skoro zapory są podniesione to można bezpiecznie przejechać przez przejazd. Musimy pamiętać, że wypadki na przejazdach kolejowych nie są wyjątkami. Zdarzają się dość często i to właśnie zazwyczaj na bardzo ruchliwych przejazdach.
Warto przypomnieć sobie bardzo dobrą kampanię społeczną, która dotyczyła właśnie przejazdów kolejowych. Hasło było krótkie, ale niezwykle trafne – „Zatrzymaj się i żyj”.
Kolejny niezwykle ważny, bardziej techniczny aspekt, to przygotowanie odpowiedniego biegu przed wjechaniem na wielotorowy przejazd kolejowy. Pamiętajmy, że przejazdy kolejowe nie należą do równych, więc czasami przejeżdża się przez nie z prędkościami rzędu 10-20km/h. Przejeżdżając przez przejazd z niewielką prędkością musimy pamiętać o możliwości zgaśnięcia samochodu na samych torach. Często kierowcy decydują się na redukcję biegu na samym torowisku – nie jest to dobre rozwiązanie. Lepszym rozwiązaniem będzie przygotowanie się w odpowiedni sposób przed przejazdem - zwolnij oraz włącz bieg odpowiedni do prędkości, z jaką będziesz pokonywać przejazd. Jeżeli przed przejazdem stoi znak stop, należy bezwzględnie zatrzymać samochód, następnie przejechać przez torowisko na pierwszym biegu, na drugi zmienić dopiero za torowiskiem. Stosując tych kilka prostych zasad można bezpiecznie i bez niepotrzebnego ryzyka pokonywać przejazdy kolejowe.
Od 2018 roku stosowane jest szczególne oznakowanie przejazdów. Ma ono ułatwić identyfikację konkretnego przejazdu kolejowego.
Pamiętaj, że od zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas przejazdu przed tory kolejowe zależy nie tylko Twoje życie i zdrowie, ale również współpasażerów oraz wszystkich pasażerów i pracowników pociągu.